Wędrowaliśmy tu wąwozami pełnymi złotych liści, stoczyliśmy pojedynki w obronie królewny i dzielnie eksplorowaliśmy podziemia 🙂 rejs po Wiśle oraz wspinaczka na wieżę także nie są nam obce 🙂
Na koniec było zacne jadło i piękne podarki dla bliskich 🙂
Polecamy!
M. Żuk